Nawet kilka tysięcy osób mogło brać udział w proteście pod ambasadą amerykańską w Kijowie. Demonstranci wystąpili przeciwko ingerencji USA w sytuację polityczną na Ukrainie. Oskarżyli oni Amerykę o finansowanie i popieranie protestów w centrum stolicy które w ostatnich dniach zradykalizowały się i przyniosły ofiary śmiertelne i licznych rannych. Jak mówił jeden z obecnych pod ambasadą organizatorów demonstracji „USA stoją za wszystkim co dzieje się w teraz w centrum Kijowa. To Stany Zjednoczone sfinansowały te wydarzenia. To musi się skończyć. Dlatego przyszliśmy powiedzieć całemu światu: Amerykanie, przestańcie! Amerykanie, Ukrainie potrzebny jest spokój!”